Wampirologia

Rozdział I. Wprowadzenie

Samotne, pozbawione przyjaciół spędzające noce na nieustannym poszukiwaniu świeżej krwi. Dni przesypiają w zmurszałych kryptach albo zamkach na szczytach gór. Nigdy się nie starzeją i nie boja się śmierci, bo już są martwe. A jeślibyś zobaczył któregoś na ulicy, nie miałbyś pojęcia, że patrzysz prosto w twarz monstrum.
Jego wygląd zależy od kultury, z której się wywodzi – wampir może być czerwonooką bestią o zielonych lub różowych włosach ( Chiny), podobnym do węża stworzeniem o głowie kobiety ( grecka Lamia) albo wysokim, wyrafinowanym dżentelmenem w pelerynie z wysokim kołnierzem ze wschodnioeuropejskich legend.
W większości podań jest człowiekiem, który, odszedł z tego świata, powstaje znowu, by zaspokoić dręczącą potrzebę napicia się krwi żywych. W ciągu wieków bardzo wzmocniła się potęga wampirów. W szesnastym stuleciu hiszpańscy konwistatorzy napotkali w Ameryce Środkowej i Południowej gatunek nietoperza o zwyczajach kulinarnych nie różniący się specjalnie od tych, jakie miał hrabina Dracula i jemu podobni. Od tamtej pory twierdzono , że wampiry mogą się przemieniać w nietoperze, jeśli przyjdzie im na to ochota.
Wampiry obdarzone były też siłą i sprawnością o wiele większą od ludzkiej. Najpotężniejsze wampiry posiadały umiejętność hipnotyzowania ludzi wzrokiem, kontrolowania ich działań, a nawet patrzenia ich oczyma. Przy całej tej potędze wampirów nie był jednak wolny od słabości.
Jak powszechnie wiadomo, wampiry nie znoszą słońca. Słońce od dawna uważane było za symbol prawdy i dobroci, a więc cechy przeciwne naturze wampirów. Wystawiony na jego bezpośrednie działanie wampir ginie, zwykle zamieniając się zwykle zamieniając się w niewinną kupkę popiołu. Człowiek zaatakowany przez wampia często doznaje dziwnyh halucynacji kiedy wampir pije jego krew, wampiry robią to po to by ofiara miała „przyjemniejszą śmierć”. Wampir nie może pić krwi istot martwych. Jeśli wampir pije krew swojej ofiary po tym jak jej serce przestanie bić, zginie razem z nią.

Wampirem można stać się jedynie przez ugryzienie innego wampira, wypicie jego krwi lub można urodzić się wampirem.Stwórca początkowo pozbawia swego potomka śmiertelnego życia, sprawia, ze jego ciało powoli obumiera, a następnie wraz ze swoją krwią wtłacza w niego nowe życie - życie nieumarłego... Dawniej uważano, że Wampirem staje się także nieochrzczona dziecko, samobójca, złoczyńca itp...

Rozdział II. Jak rozpoznać wampira? Anatomia Wampira.

Jest to dość trudne jako że wampir nie mażadnych wyraźnych oznak swej "osobowości". Wygląda jak zwykły człowiek, tyle że jest bardzo blady ,a jego paznokcie wygladają jakby były zrobione ze szkła. Jego zęby nie muszą być wcale widoczne, gdyż większość wampirów posiada możliwość "chowania" swych kłów poprzez wsunięcieich. Ciało takiego krwiopijcy jest zazwyczaj bardzo chłodne (chyba że akurat się najadł). Tak pokrótce można opisać postać wampira.

Na pierwszy rzut oka widzimy:
-kły
-skrzydła
-wydłużone uszy

Skóra:
Wampir ma dość grubą skórę, a w niej są wszystkie jego mięśnie i zmagazynowany tłuszcz. Jest ona blada, biała lub czarna (w przypadku wampira murzyna).

Skrzydła:
Są czarne i elastyczne, a wampir może nimi się opleść. Są bardzo silne, uniosą ciężar trzystu kilo.

Podczas transmutacji człowieka:
-żebra odchylają się do tyłu tworząc rusztowanie dla skóry i mięśni.
-mostek rozszerza się i stanowi miejsce przyczepu dla mięśni
-zęby wypadają, a na ich miejsce wchodzą inne = trzonowe do żucia mięsa, kły dłuższe z dziurą, przez którą wpływa krew oraz 6 zębów trzymających, które przytrzymują ciało.
-nozdrza i uszy, przystosowują się do wykrywania ludzi
-oczy zaczynają widzieć w ciemności

Narządy wewnętrzne:
-serce o średnicy 20cm. Jest takie duże, ponieważ pompuje więcej krwi.
-mózg o wiele mniejszy i niezbyt używany.

Wampir kieruje się instynktem
Wampir posiada niezliczone ilości żył, które są równocześnie jego układem odżywczym.
Wyłapują one z krwi substancje potrzebne do życia.
Kości wampirze są bardzo kruche i czarne.
WAMPIRY POSIADAJĄ ZDOLNOŚĆ REGENERACJII.

Do eliksirów wykorzystujemy:
-zęby
-pazury
-części żył
-serce

Rozdział III. Zdolności Wampirów

Jako istoty nie-umarłe wampiry posiadają pewne nie dostępne ludziom cechy......

1.Siłę fizyczną - która znacznie przewyższa możliwe do osiągnięcia ludzkie możliwości.
2.Latanie - Starsze i silniejsze wampiry, które piją regularnie ludzką krew
3.Przemiana - jest to zdolność pozwalająca zmieniać się nie tylko w nietoperze ale i wilki, psy, ptaki lub obłok mgły- ten sposób pozwala na dostanie się do grobu, lub na zewnątrz bez jego rozgrzebywania wydostawały się w postaci obłokua na zewnątrz materializowały. Współczesne wampiry częściowo utraciły te zdolności...
4.Hipnoza - mogą zahipnotyzować swoją ofiarę, ale potrafią też kontrolować zwierzęta (te w które potrafią się zmienić), oraz wiatr i burzę niestety te zdolności posiadają już tylko najstarsze wampiry, współczesne utracił tę zdolność.
5.Zmysły - o wiele bardziej wyostrzone od zmysłów śmiertelników

Rozdział IV. Historia Powstania.

Jakże ważne dla każdego ze społeczności krewniaków jest jednak moim zdaniem rzeczą wielce dyskusyjną. Większość, jeżeli nie wszyscy spokrewnieni zakładają, że pochodzą od mitycznego Kaina syna Adama i Ewy. Z tym twierdzeniem nie będę się sprzeczał, choć wniósłbym tutaj kilka modyfikacji zakładam, bowiem istnienie, co najmniej trzech praojców: Węża, Arith i Kaina.
Zacznę od Węża. Jaki jest wszyscy wiedzą (przynajmniej ci, co czytali Biblię.) Wampiry należące do tej gałęzi rodu przypuszczalnie mają prawo do pewnego rodzaju wyniosłości ze względu na ich pochodzenie właśnie. Jako praojciec zła Wąż musiał stworzyć i wampiry. Jego potomkowie stronią raczej od kontaktów z innymi "rodami" i pozostają w cieniu. Niewykluczone, że "ojciec" przeznaczył im specjalne zadanie do wykonania, ich motywy, zatem pozostają na razie ukryte. O ich przypuszczalnych mocach, wyglądzie opowiem nieco później.
Potomkowie "pramatki zła" Arith. Ci pozostają dla mnie tajemnicą. Jako niewprawny badacz wampirzych zwyczajów zakładam jedynie, że większość kobiet nosi w sobie jej piętno. Jaki wpływ ma to na koligacje międzyklanowe? Cóż, jeżeli każda wampirzyca nosi piętno Arith to Jej wpływ obejmuje wszystkie klany. Nie wykluczam również istnienia osobnego klanu jak w przypadku klanu Węża.
Kaina znają wszyscy i większość wampirów pochodzi właśnie od niego. Nie zdają sobie jednak sprawy, że dla dwóch pozostałych gałęzi są niejako niższą kastą czymś gorszym. Częściej dopadają ich wypaczenia, mutacje. Młodsi nabyli odporność na światło słoneczne przez tak zwane "rozcieńczenie krwi" Ci pogardzani są nawet przez ich "rodziców" Niszczy ich prawdziwa wiara i niektóre substancje.

Rozdział IV. Legenda o Bliźniaczkach

Dawno temu, na setki lat przed nową erą na terenach Egiptu  żyło plemię ludzi, wyznających swoje zasady i mających swoje prawa… nie podlegali oni żadnej władzy poza własną plemienną. W ich wiosce mieszkały dwie kobiety które były bliźniaczkami i czarownicami, umiejącymi rozmawiać z duchami ziemi. Duchy te były dzielone na dobre i złe. Dobre duchy chciały kochać i być kochane. Rzadko zdobywały się na złośliwości z własnej woli. Złe duchy zaś robiły wszystko by dokuczyć ludziom, chciały ich gnębić i niszczyć. Bliźniaczki zajmowały się tylko dobrymi duchami, złe zaś ignorowały, by nie zachęcać ich do przebywania wśród ludzi. Siostry żyły skromnie nie zawadzając nikomu, lecz któregoś dnia wieść o ich umiejętnościach dotarła do królowej Akaszy i jej małżonka Enkila. Akasza wezwała siostry przed swoje oblicze i kazała zaprezentować siostrą co potrafią, one jednak nie chciały wykorzystywać duchów do celu zabawiania królowej. Akasza się wściekła a że do osób sprawiedliwych nie należała, kazała zamknąć bliźniaczki w celi by czekały na swoją śmierć. Mimo to siostry nie pozostały same, w ich celi zjawił się zły duch Ervil, który zaczął z nimi rozmawiać. Maharet i Mekare (bo tak nazywały się siostry) opowiedziały mu swoją nieszczęsną historię. I niestety w czasie opowieści ton ich głosu i myśli zdradziły, że źle życzą królewskiej parze. Ervil postanowił złośliwie zabawić się kosztem królowej. Nawiedzał ją w nocy, hałasował, rzucał przedmiotami, przelatywał przez jej ciało, aż w końcu w jakiś dziwny sposób zaczął ją dotkliwie kąsać. Przerażona i zdesperowana Akasza wezwała bliźniaczki by się pozbyły ducha, lecz ten mimo ich prób nie chciał dać spokoju królowej. W końcu duch opętał królową tak, że stał się częścią jej duszy. Wraz z połączeniem duszy Akaszy i ducha królowa stała się wrażliwa na światło i zaczeła odczuwać głód który tylko krew mogła zaspokoić… Akasza stała się w ten sposób pierwszym wampirem… pogryzła swego męża, który następnie pogryzł bliźniaczki …zamieniając je w wampiry…

Dalsza część legendy nie jest znajoma śmiertelnikom, można jednak ustalić zakończenie po przejrzeniu papirusów i dziedzictwa wampirów. (poniżej)

A oto zakończenie legendy...

"W roku 2002 Akasha obudziła sie z wiecznego snu w który zapadła 200 lat po przemienieniu Mekare. Niebezpiczne nastały czasy dla wszystkich wampirów. Akasha jako najstarsza z najstarszych, jako matka wszystkich ... posiadała ogromne moce (...) Mołga z łatwością zniszczyć każdego wampira który stanąłby jej na drodze(...)
Potrzebny był ratunek... trzeba było powstrzymać Akashę. Lecz jak? Skoro unicestwienie jej byłoby unicestwienie wszystkich wampirów na świecie. W chwili śmierci Akashy zginałyby wszystkie wampiry (...) Jeżeli nie będzie jej, nie będzie nikogo...(...) Gdyż Akasha była pierwszą, nosiła w sobie początek wampiryzmu którym podzieliła się niegdyś z kolejnymi wampirami, które dzieliły się nim z nastęnymi. A więc Akasha była początkiem żródła. Jej koniec oznaczałby koniec wszystkich (...)
Lecz pozostawić jej także nie można było. W końcu Mekare i Maharet znalazły sposób na zniszczenie Akashy bez unicestwienia innych wampirów.
Zwabiły ją do ruin starego zamku stojącego na pustkowu. Gdy tylko Akasha się zjawiła obie dopadły do niej i zatopiły w niej kły. Po zażartej walce w końcu pozbawiły Matkę Wampirów ostatniej kropli krwi, czym ją unicestwiły...
Ponoć w chwili śmierci Akashy - starej królowej. Wszystkie wampiry na chwile opadły z sił, lecz nie zgineły bo pierwszy wampirzy pierwiastek jaki tkwił w Akashy przeszedł wraz z jej krwią na Bliźniaczki (...)  które ukryły się zdala przed innymi wampirami na jakiejś samotnej wyspie... by móc spokojnie istnieć i by inne wampiry istnieć mogły.

Rozdział V. Poczęcie w Ciemności

Tutaj również pokuszę się o parę zmian w stosunku do "pierwowzoru" Standardem w społeczności wampirzej jest przekazywanie tak zwanego Pocałunku Ciemności polegającego w zasadzie na wymianie krwi. Krew wampira infekuje ciało ofiary pozbawionej wcześniej odporności i jak wirus modyfikuje komórki zakażonego. O młodych narodzonych ze stosunku pomiędzy dwoma wampirami krążą legendy. Ponoć, jeżeli spełnione zostaną pewne warunki takie poczęcie jest możliwe. Nie udało mi się spotkać takiego osobnika, ale jeżeli wnioskuję prawidłowo to muszą być niezwykle odporni na broń konwencjonalną, światło. Odżywiają się zapewne podobnie jak reszta wampirzego rodu. Zniszczenie takiego wampira polega na całkowitym unicestwieniu jego ciała poprzez ogień, kwas czy inne substancje trawiące ciało. Co do rozmnażania się potomków Węża to nie spotkałem się nawet z dotyczącymi tego legendami. Wnioskuję, że w tym przypadku chodzi raczej o formę inwazji psychicznej wpływającej na ciało potencjalnego potomka. Niewykluczone, że "zapłodnienie" odbywa się w trakcie specjalnej ceremonii temu poświęconej. Jeżeli tak, to brak liczebności rodu Węża rekompensuje niezwykła ich sprawność zarówno umysłowa jak i fizyczna. Próby unicestwienia Węża zapewne nie skutkują bez Boskiej interwencji.
Dochodzenie do pełnej sprawności psychofizycznej zależy od poszczególnego rodu (nie zajmuje jednak zbyt wiele czasu) zdobywanie zaś umiejętności trwa niejednokrotnie wiekami. Poszczególne umiejętności nabywa się przez ewolucję osobniczą

Rozdział VI. Odżywianie

O tym raczej nie trzeba wiele pisać. Napomknę tylko, że wampir może również istnieć spożywając jedynie krew zwierząt. Następuje wtedy jednak swoista degeneracja-utrata sprawności fizycznej i psychicznej oraz zanik niektórych umiejętności. (W pojedynczych przypadkach jednakże wampir nabywa zdolności zwierzęcia, którego krew spożywa np. możliwość doskonałego maskowania się jak u kameleona czy szybka regeneracja kończyn jak u jaszczurki) Dlaczego krew ludzi utrzymuje ród w niezłej kondycji? Cóż powodem tego jak mniemam jest raczej sama klątwa niż jakieś specyficzna konstrukcja ludzkiej krwi. Klątwa jak wiadomo prowadzi również, powoli, ale nieubłaganie, do przemiany inteligentnego osobnika w zwierzę nie będące w stanie się kontrolować.
Zastanawiający jest jedynie sposób odżywiania "starych" rodów. Zakładam w tym wypadku raczej pożywianie się psyche ofiary niż jej krwią. W wypadku "zwykłego" wampira, ofiara ma szansę przeżyć, jeśli nie dojdzie do rozmnożenia, w przypadku starych rodów pozostaje pusta skorupa pozbawiona umysłu.

Rozdział VII. Rozwój

O rozwoju wampirów można by napisać osobną książkę, ale nie to jest moim celem. Skoncentruję się tutaj raczej na ocenie możliwości starych rodów Arith i Węża. O ile dobrze mi wiadomo to ród Węża posiadać musi pewne dystynktywne umiejętności różniące go od pozostałych wampirów. Wychodząc z tego założenia podejrzewam istnienie silnej aury psychicznej otaczającej poszczególne osobniki, po której rozpoznają się tak jak inne wampiry po cechach fizycznych. Jeżeli faktycznie pożywiają się umysłem ofiary wysysając jaźń to ich moce umysłowe wykraczają daleko poza ludzkie pojmowanie. Poszczególne osobniki będą raczej przeciętnie zbudowane fizycznie, niewykluczone jednak, że bardzo szybkie i zwinne po ojcu. Hipnoza w ich wykonaniu będzie pewnie zdolna objąć zasięgiem wielu ludzi jednocześnie- czy używają jej do infiltracji struktur rządowych pozostawiam czytelnikom do oceny. (Uwaga archiwisty- czyżby prezydent lub członkowie rządu?) Co do innych zdolności mam całkowitą pewność, że tyczą się raczej sfery umysłowej a nie cielesnej.
Co do Arith to jej wpływ niewątpliwie obejmuje większość osobników żeńskich rodu wampirów. Możliwości wampirzyc są powszechnie znane-myślę tutaj o nadzwyczajnej zdolności usidlania płci przeciwnej bez ubiegania się do hipnozy. Pramatka pozostawiła swoim dzieciom zdolność wytwarzania pewnych hormonów działających aktywizująco na męskie libido-podczas gdy "ofiara" jest w stanie oprzeć się osobnikowi męskiemu, tak "urok" osobnika żeńskiego jest niezwykle trudny do odparcia. Co do innych umiejętności to nie zakładam większych innowacji w stosunku do tego co jest nam już znane. Oczywiście, osobniki z czystej linii również muszą być niezwykle odporne na większość czynników niszczących tak jak potomkowie Węża.

Rozdział VIII. Edukacja i Koligacje

Edukacja przeciętnego wampira z linii Kaina przybiera zasadniczo klasyczny obrót. Ojciec (lub Matka) w Ciemności zobowiązany jest wykształcić dziecko na tyle by mogło istnieć w świecie śmiertelnych. Dziecko uczy się zasad tak zwanej Maskarady (uwaga archiwisty: Neo- Inkwizycja od wielu wieków stara się zinfiltrować struktury społeczności wampirów w celu lepszego poznania ich zwyczajów a co za tym idzie skuteczniejszej z nimi walki), podstaw zachowań właściwych każdemu Kainicie i Koligacji. Koligacje międzyklanowe są absolutną podstawą istnienia każdego Krewniaka. O ich złożoności można powiedzieć wiele ja jednak ponownie skoncentruję się na rzeczach mniej oczywistych. Zasadą podstawową każdego wampira jest absolutna wierność rodzicielowi. Zabicie lub zdrada rodziciela wiąże się z banicją lub, w większości przypadków, usunięciem fizycznym danej jednostki (czyli likwidacją). Na temat Maskarady napisano już wiele więc skoncentruję się raczej na zasadach funkcjonowania linii Węża oraz Arith. Klan Węża (nie mylić z klanem Setytów) to zbiorowisko samych indywidualności. Do ich szeregów wybierani są najpewniej osobnicy wyjątkowo inteligentni. Edukacja Węży jest czasochłonna a co za tym idzie liczebność klanu jest stosunkowo niewielka. Ojciec poświęca "synowi" mnóstwo czasu (niewykluczone ze nawet kilkaset lat) przekazując mu swoją wiedzę oraz ucząc go zasad hierarchicznych klanu. Hierarchia klanu Węża jest wyjątkowo ściśle przestrzegana przez wszystkich jego członków, obowiązuje absolutna wierność Starszyźnie klanu. Młode wampiry służą Starszym w każdej sprawie dopóki sami nie staną się pełnoprawnymi członkami społeczności. (Z pewnych przesłanek wynika że obecnie Patriarchą Klanu jest niejaki Lugalzagessi z Ummy, władca który zjednoczył cały Sumer ok. 2347 p.n.e.) Ponieważ liczebność Klanu jest niewielka (~100 wampirów rozrzuconych po całym świecie) obowiązuje zasada całkowitego ukrycia ściślej przestrzegana nawet niż sama Maskarada. Ujawnienie jakiejkolwiek informacji wiąże się z unicestwieniem zdrajcy i jego potomstwa. W związku z tym klan nie nawiązuje żadnych kontaktów z Kainitami prawdopodobnie jedynie sterując mentalnie poszczególnymi członkami Starszego Rodu.
Te same zasady tyczą się klanu Arith o ile taki w ogóle istnieje. Istotną informacją jest, że ponieważ każdy żeński wampir posiada część skazy Pierwszej to najprawdopodobniej podlega wpływom i może być sterowany przez tenże klan. Co do samego klanu to nie istnieją żadne przesłanki co do jego egzystencji, jednakże dość nietypowe zachowanie niektórych Kainitek może sugerować że jednak działa z ukrycia.

Rozdział IX. Tradycje Wampirze

Świat wampirów jest społecznością nader złożoną, nie-życie ma zupełnie inne tempo, niż chaotyczna krzątanina rodzaju ludzkiego. Bo gdzie musi się śpieszyć ktoś, kto żyje już 500 albo więcej lat i ma przed sobą całą wieczność? Jednakże i te mroczny świat posiada pewne zasady nie zawsze łatwe do zaakceptowania. Ich złamanie karane jest nader surowo i najczęściej jest to Ostateczna Śmierć. Nie we wszystkich kainickich sektach są one identyczne, jednak najważniejsze, ustanowione rzekomo przez samego Kaina, są zazwyczaj uznawane i przestrzegane. Zasady te nazywane są Tradycjami. Jest ich sześć i są to: Maskarada; Domena; Progenitura; Opieka; Gościnność i Destrukcja. Postaram się pokrótce nakreślić zarysy każdej z nich w miarę mojej skromnej wiedzy. Prawa te, tak dobrze strzeżone przed śmiertelnikami

Pierwsza Tradycja - Maskarada : "Nie ujawnisz swej natury, tym co ze krwi nie są. Czyniąc tak, swego dziedzictwa się wyrzekasz." Jest to najważniejsza Tradycja jakimi kierują się wampiry i tak brzmi ona w oryginale. Często decydująca o ich "być, albo nie być". Pozwala ona na uzyskanie gwarancji, że żaden śmiertelnik nie pozna ich tajemnic, a tym samym nie będzie mógł im zagrozić. Każe ona Kainitom ukrywać się przed oczami ludzi i nie zwracać na siebie zbytniej uwagi. Chociaż nieformalnie była znana już wcześniej, to dopiero przy powstaniu Camarilli została oficjalnie ogłoszona. Do jej powstania przyczyniła się szalejąca w tych czasach Inkwizycja, która obserwowała a następnie polowała na nieostrożne wampiry. Jej twórcą jest Toreadorski członek Wewnętrznego Kręgu- Rafael de Corazon.

Druga Tradycja - Domena : "Domena twoją rzeczą jest. Szacunek tobie winni są wszyscy, kiedy w niej się znajdują. Podważać twego słowa nie wolno nikomu, kiedy we twojej domenie jest." Tradycja ta pilnuje niezbywalnego prawa każdego Kainity do samostanowienia w obrębie strefy jego wpływów. Chociaż praktycznie rzecz ujmując, to tradycja ta chroni interesy potężniejszych, starszych wampirów, bo tylko one są w stanie utrzymać większe obszary pod swoją kontrolą. W wielu przypadkach Domenę posiada jedynie Książę i zazwyczaj rozciąga się ona na całe miasto. Właśnie z tego powodu wybuchają między nim a anarchistami niekończące się konflikty.

Trzecia Tradycja - Progenitura : "Możesz być Ojcem jeno za przyzwoleniem Starszego swego. Jeśli innego stworzysz bez przyzwolenia Starszego, ty i potomek twój zgładzeni będziecie." Ta Tradycja ma dwie ważne funkcje- pierwsza to obrona wampirzej społeczności przed głodem . Bo wszak zbyt duża ilość Kainitów na jednym obszarze mogła by sprawić, że brakłoby tak drogocennej dla nie umarłych vitae śmiertelników a tym samym zostałaby zagrożona Tradycja Maskarady. . Drugie znaczenie - to obrona starszych przed buntem młodszego pokolenia. Bo tworzenie potomków bez zgody starszyzny, mogło by się wymknąć spod kontroli i młodzi zyskali by popleczników i mogli by chcieć przewrotu. Tak więc Starsi mogą kontrolować i stosować prawo selekcji wobec "kandydatów" na nowych wampirów. Pozwolenie na stworzenie potomka wydaje najczęściej Książę miasta. Jeśli wampir stworzy Dziecko bez jego pozwolenia to Książę ma prawo zrobić z nim co chce. Wbrew pozorom nie zawsze zabija on Ojca i jego potomka- czasem zdarza się, że puszcza ich wolno, wyrzuca z miasta lub zabija tylko jednego z nich. Najczęściej w miastach tylko Książę ma prawo do swobodnego tworzenia nowicjuszy- inni muszą go prosić o pozwolenie.

 Czwarta Tradycja - Opieka : "Twymi własnymi dziećmi są ci, których sam kreujesz. Póki potomka swego spod opieki nie wypuścisz, rozkazywać mu będziesz w sprawach wszelkich. Jego zaś grzechy twoimi będą." Ta Tradycja  zapewnia, zaznajomienie nowo powstałych wampirów z ich obowiązkami w wampirzej społeczności, zanim ich Stwórca, Ojciec je opuści i pozbawi swej opieki. Przez pierwsze kilka miesięcy czy nawet lat to Ojciec jest odpowiedzialny za poczynania swojego Dziecka i jego edukację. Tak więc jeśli młody Kainita popełni jakieś wykroczenie to odpowie za nie nie on, a jego Stwórca. Zwolnienie Dziecka spod Opieki, jak również zdjęcie odpowiedzialności z Ojca, następuje w momencie przedstawienia go Księciu miasta. Od tej pory obaj Kainici są od siebie niezależni.

Piąta Tradycja - Gościnność : "Szanuj domenę cudzą. Kiedy w obce miasto przybędziesz, przedstawisz się temu, kto nim włada. Bez zgody jego nikim tam jesteś." Jest to Tradycja o szczególnym znaczeniu dla Księcia (tzn. dla wampira zarządzającego danym obszarem) - pozwala mu to łatwiej kontrolować jego domenę. Tradycja ta jest jak reguła dobrego wychowania - przed wejściem należy zapukać. Nadal jednak wielu członków Rodziny jeży się na samą myśl o tym, że muszą się "przywitać" i czasem odrzucają tą Tradycję. Nie trzeba chyba mówić że ten , kto nie skorzystał ze sposobności "poznania się" i zdenerwował tym Księcia powinien kryć się po kątach i pod żadnym pozorem nie zwracać na siebie uwagi, gdyż może się to dla niego fatalnie skończyć (zaczynając od oficjalnego poniżenia a na Krwawych Łowach kończąc).

Szósta Tradycja - Destrukcja : "Nie będziesz zabijał nikogo z rodzaju swego. Prawo destrukcji jeno Starszemu twemu przysługuje. Jeno najstarszy pośród was Krwawe Łowy zarządzić może." W praktyce najczęściej Krwawe łowy są dla danego obszaru ogłaszane przez Księcia, gdyż to on najczęściej jest najstarszym wampirem na danym obszarze.  Tradycja ta daje kolejny atut do ręki Księcia, gdyż to jego uważa się za najstarszego (a przynajmniej najważniejszego) wampira na terenie miasta. Tak więc tylko on ma prawo decydować o życiu i śmierci swoich podwładnych. Jeśli ktoś inny ogłosi Łowy, to większość Kainitów nie odpowie na nie obawiając się gniewu Starszych i swojego Pana.

Rozdział X. Wampiry magami?

Mówi się, że wampiry nie mogą czynić magii. Ponoć tak właśnie jest. W takim razie pojawia się jedno arcyważne pytanie: dlaczego tak się dzieje? Czemu nie mogą być magami? Jedni mówią, że ich awatary są spaczone i to przez to nie potrafią używać magii. Inni mają swoje teorie. A ja jestem przekonany, że to nie kwestia awatara, a w każdym razie nie bezpośrednio. Mam pewną małą hipotezę na ten temat.

Sądzę, że Wampiry już są magami i że już potrafią korzystać z dobrodziejstw magyi. Mają jednak pewien poważny problem: nie są świadomi swej potężnej woli i to właśnie przez tą nieświadomość nie mogą czynić tego co przeciętni adepci Sztuki. Mało tego. Oprócz nieświadomości niezmiernie ważnym czynnikiem jest wąski zakres interpretacyjny wobec Rzeczywistości. To zaskakujące spaczenie ich jestestwa każe im myśleć, że są wampirami, że muszą odżywiać się krwią, że bez niej sczezną, że światło śłońca ich zabija, że zapadają w letarg i wreszcie, że ich możliwość zmiany siebie samych i innych jest taka a nie inna. Mam tu na myśli ich Dyscypliny. Wszystkie one pokazują, jak wielka i potężna jest moc wampirów. Najpotężniejsi z nich są w stanie czynić efekty, których nie powstydziliby się nasi najwięksi Mistrzowie. Przykładów nie trzeba daleko szukać: ciało astralne, zmiana kształtu swego ciała, transformacja w mgłę czy też możliwość wpływania na umysł i emocje, których nie powstydziliby się nasi bracia z Azji, wprowadzenie się w stan letargu na tysiące lat i wreszcie wpływanie na sny tysięcy nieprzebudzonych. To jedne z najpotężniejszych efektów, jakie są w stanie wywołać prastare wampiry. Te młodsze również mają ogromne możliwości, a najlepszym przykładem jest zdolność widzenia umbralnego echa bez konieczności jej odwiedzania (mam tu na myśli przeciętnego wampira z nadwrażliwością). Czyż to nie sugeruje, że wampiry są magami?

 
 
Dzisiaj stronę odwiedziło już 1 odwiedzający (1 wejścia) tutaj!
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja